Ochojniki to powszechnie występujące szkodniki, które potrafią dać się we znaki zapalonym ogrodnikom jak i tym, którzy pragną po prostu cieszyć się pięknym ogródkiem. Jak rozpoznać obecność ochojników w ogrodzie i skutecznie z nimi walczyć?
Gdzie znajdziesz ochojniki?
Ochojnik jest owadem podobnym do mszycy, który najchętniej żeruje na świerkach oraz modrzewiach. Dlatego mówi się o ochojnikach świerkowo-modrzewiowych. Może jednak pojawić się także na daglezjach, jodłach czy sosnach. Pierwszym niepokojącym sygnałem, który świadczy o obecności tych owadów na świerkach, są tak zwane galasy. To narośle, w których samice ochojników składają jaja. Narośl zwana jest również nibyszyszką, gdy może przypominać szyszki. Żerujące larwy przyczyniają się do zasychania pędów i ich brunatnienia. Przepoczwarzają się dopiero na przełomie lipca i sierpnia, dalej składając jaja na drzewie, przyczyniając się tym samym do rozwoju choroby. Na modrzewiach wygląda to trochę inaczej. Larwy są okryte osłonką, która przypomina białe kłaczki. Przyczyniają się do oklejania igieł, przez co drzewa są osłabione. Puch na modrzewiu jest niemożliwy do przegapienia, dlatego jeśli tylko je zauważysz, szybko zacznij działać.
Jak pozbyć się ochojników?
Niestety ochojniki wcale nie są tak proste do zwalczenia, jakbyśmy chcieli. Wszystko przez woskową osłonę lub galasy, które doskonale chronią żerujące owady. Jeśli odkryjesz ochojniki w swoim ogrodzie wczesną wiosną, możesz pozbyć się ich za pomocą oprysków owadobójczych, które zawierają oleje parafinowe. To działanie hamuje żerowanie i dalsze rozmnażanie się owadów. Latem z kolei zachęca się do tego, by podlewać drzewa preparatami owadobójczymi, gdyż umożliwiają one bezpośrednie wpłynięcie na drzewo, które jest miejscem żerowania owada. Insektycydy dostają się do ochojników wraz z pokarmem, dzięki czemu można je unieszkodliwić.
Ochojniki to twardy zawodnik, jednak można skutecznie pozbyć się go z ogródka. Wystarczy obserwować swoje rośliny i zaatakować w odpowiednim momencie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat środków ochrony roślin, zajrzyj na stronę Lovethegarden.com.
Comment here